Kolejne czerwcowe "Wieści z Rady Kościoła" - ordynacja pastorska w I Zborze Warszawskim.
Ostatnia niedziela czerwca (26.06) była bardzo ważna dla Pierwszego Zboru Kościoła Chrześcijan Baptystów w Warszawie, gdyż wziąłem udział w uroczystym nabożeństwie ordynacyjnym nowego pastora pomocniczego tej wspólnoty. Ordynacja czyli powołanie nowego pastora i wprowadzenie go na urząd ma zwykle uroczysty charakter i tak było także tym razem. Zgodnie ze zwyczajem na ordynacji obecny jest przedstawiciel Rady Kościoła i byłem nim ja, gdyż zawsze z radością odwiedzam I Zbór w Warszawie, jako miejsce, w którym dorastałem. Uroczystość prowadził I pastor Zboru, prezb. Marek Budziński, ale obecny był także Przewodniczący Rady Okręgu Gdańskiego. Nie było to jednak wymagane przez nasze przepisy - po prostu ordynowanym pastorem był dotychczasowy wikariusz, Jan Osiecki, a więc prezbiter Krzysztof Osiecki nie reprezentował tym razem Okręgu Gdańskiego, lecz był dumnym ojcem świętującym ważny dzień w życiu syna. Widzieć ich razem w służbie Bożej jest dla mnie radością i zachętą. I Zbór w Warszawie ma pewne szczęście do pastorów będących synami pastorów. Dotychczasowy pastor pomocniczy, Samuel Skrzypkowski, który od lipca przeniósł swoją służbę do Bydgoszczy, gdzie rozwija miejscową wspólnotę, także jest przecież synem pastora i mojego współpracownika z Rady Kościoła - prezb. Henryka Skrzypkowskiego.
Zobowiązanie zboru wobec pastora oraz pastora wobec zboru to zwyczaj, który wprowadzam w czasie mojej kadencji jako pewną nowość w czasie ordynacji. Chociaż żadną nowością - w świetle Pisma Świętego - to nie jest, ale chcę szczególnie podkreślić tę wzajemną zależność pastora i lokalnego zboru. Członkowie zboru - i tylko oni! - proszeni są o powstanie i wysłuchują oczekiwań i wyzwań, który Nowy Testament nakłada na lokalny Kościół, a następnie świadomie i uroczyście te zobowiązania jako zbór przyjmują. Dalej ordynowany pastor wysłuchuje pytań adresowanych bezpośrednio do niego, po imieniu. Ma to podkreślić osobisty charakter tej chwili i wagę padających tu słów. Pytania dotyczą gotowości do podjęcia służby pastorskiej w tym konkretnym Kościele lokalnym i są osobistym zobowiązaniem pastora do pełnienia tutaj służby. Kolejnym krokiem jest oficjalne przyrzeczenie pastorskie oraz modlitwa z nałożeniem rąk.
Tak właśnie wygląda ten uroczysty akt ordynacji, który jest kolejnym, jaki miałem przywilej współprowadzić i który zawsze raduje moje serce. Jak już wspomniałem miał tu miejsce ciekawy splot zdarzeń: dotychczasowy pastor pomocniczy, a jednocześnie syn pastora (Henryka) przeniósł się - za błogosławieństwem macierzystego zboru - do Bydgoszczy, a jego służbę przejął nowy pastor pomocniczy, także syn pastora (Krzysztofa). Kazaniem podzielił się ojciec nowego pastora, prezb. Krzysztof Osiecki - misjonarz, pastor i Przewodniczący Rady Okręgu Gdańskiego. Rozważanie było piękne i wymagające, podkreślające standardy Bożego Słowa, które są bardzo wysokie i możliwe do realizacji wyłącznie za sprawą Ducha Świętego. Szczególnie wzruszające było to, że prezb. Osiecki mówił kazanie jakby bezpośrednio do swojego syna. W kontekście rodzinnym, a więc posługi pastorów Henryka i Samuela Skrzypkowskich, a także pastorów Krzysztofa i Jana Osieckich, przekaz tej uroczystości był bardzo budujący.
Kolejna niedziela (3.07) to odwiedziny w Kościele Chrześcijan Baptystów w Ostródzie. Ta wspólnota gromadzi zarówno Polaków, jak i Ukraińców, więc całe nabożeństwo tłumaczone jest na język ukraiński. Głosiłem oczywiście - a jakże! - z Wielkiego Posłannictwa, co było niejako odpowiedzią na zapotrzebowanie tego zboru. Ostródzka wspólnota jest aktywna zarówno w służbie misyjnej, jak i w służbie ukraińskim uchodźcom. Członkowie zboru prowadzą także drużynę Royal Rangers Polska. Z radością odwiedziłem ostródzki zbór na nabożeństwie i podczas późniejszego czasu z jego wspólnotą.
Proszę o modlitwę za cały nasz Kościół, za trwające obozy, półkolonie i inne inicjatywy tzw. akcji letniej. Zapewniam także o mojej modlitwie o Was, drogie siostry i drodzy bracia w Chrystusie: regenerujcie się i odpoczywajcie. Boże, błogosław Twój Kościół!
- prezb. Marek Glodek