fbpx
30 lat służby prezb. G. Gawrycha w Ełku

30 lat służby prezb. G. Gawrycha w Ełku

Wydrukuj Email

Jubileusz 30-lecia służby prezb. Grzegorza Gawrycha w zborze w Ełku

W dniach 29-30 października odwiedziłem zbór KChB w Ełku, gdzie w niedzielę obchodziliśmy Święto Dziękczynienia. Podczas takich wydarzeń, które od kilku niedziel świętujemy w naszych zborach w całym kraju, możemy ponownie uzmysłowić sobie, że to co mamy, począwszy od życia, przez ludzi, zdrowie, pracę, pokój w kraju i inne niezbędne do życia rzeczy, że to wszystko pochodzi bezpośrednio i pośrednio z Bożej ręki! Od Boga Stwórcy. Dodatkowo w Ełku mogliśmy szczególnie podziękować Bogu za służbę i pracę dwóch osób, o których przeczytacie poniżej.

W sobotę spotkaliśmy się na wspólnym posiłku z s. Mary, wysokiej klasy psychologiem, doradcą i konsultantem. Mary przez rok pracowała w Polsce jako konsultantka/terapeutka. Szybko znalazła i stała się częścią lokalnej wspólnoty KChB w Ełku. Wchodząc na zgromadzenie Zboru w czasie niedzielnego nabożeństwa, od razu wiedziała, że wchodzi do Bożej rodziny, do Bożego porządku. Przez ponad rok mogła być jej integralną częścią. Niedawno dołączył do niej jej mąż, kapelan, z którym razem tworzą zgrany tandem, pomagający ludziom w kryzysowych, życiowych sytuacjach. Sobotę zakończyłem spotkaniem ze starszymi zboru rozmawiając na temat planów i strategii w sprawach zborowych i okręgu mazurskiego.

W niedzielę wspólnie świętowaliśmy Dzień Dziękczynienia. Oprócz wykładu Bożego Słowa z Ps. 100, pięknych pieśni i świadectw, ważną okolicznością, trzymaną w sekrecie przez zbór, było uczczenie 30-lecia służby prezb. Grzegorza Gawrycha w ełckim Zborze. Kiedy nabożeństwo zmierzało ku końcowi, pojawił się piękny tort, prezenty, śpiewaliśmy pieśni wdzięczności Bogu na chwałę, było wiele modlitw i słów wdzięczności. Br. Grzegorz wraz z małżonką Beatą i dziećmi, Niną i Szymonem, byli bardzo zaskoczeni, ale także wielce uradowani i wzruszeni. Uroczystość wyglądała tak dostojnie i bogato, że przypominała nieco pożegnanie, a przecież to był tylko i aż jubileusz 30-lecia służby. To wielka radość widzieć człowieka, który przez 30 lat wiernie służy w tym samym miejscu i dalej jest otaczany szacunkiem i honorem.

Kościół w Ełku do którego przyjechałem 40 lat temu z Warszawy, służąc w projekcie jego rewitalizacji był pusty, głuchy i surowy, a dzisiaj tętni życiem! Przez te lata setki osób poznało Chrystusa i nadal czyni go znanym w Ełku i w całym kraju. Patrząc wstecz i porównując z tym co widzę, czuje ogromną radość, wdzięczność i wzruszenie. Wtedy, przed laty, wydawało mi się, że zrobiłem wiele, ale Bóg przez kolejne pokolenia przyznaje się do swojego dzieła i teraz wykonuje niesamowitą pracę i od wielu lat używa pastora Grzegorza zarówno jako duszpasterza jak i administratora i odnowiciela zborowego budynku. Oczywiście, w tym dziele towarzyszą Grzegorzowi oprócz jego rodziny również wspaniali członkowie tego zboru, a szczególnie starsi tego zboru. Bóg używa jednostki, ale właściwi współpracownicy w tym dziele są nieocenionym skarbem! Nabożeństwo tradycyjnie zakończyło wspólne biesiadowanie całej Bożej rodziny przy stołach.

Zadowolony i syty duchowo, z wdzięcznością Bogu w sercu mogłem wrócić do domu, gdzie w poniedziałek w naszym Ośrodku w Radości spotkałem jeszcze grupę uczestników ostatniego dnia programu CEL (Centrum Edukacji Liderów) wraz z prowadzącymi program, pastorem Adrianem Stróżkiem i br. Richard Blakem.

Gdy piszę te słowa (wtorek, 1 listopada), jestem już w drodze do Tarnowa, skąd razem z pastorem Ireneuszem Skoczniem, udajemy się w długą podróż do Włoch, do Triestu, gdzie będziemy rozmawiać o projektach związanych z możliwościami wakacyjnymi dla chrześcijańskich rodzin. W piątek wracamy do Polski i w drodze powrotnej zatrzymamy się na krótko w okolicach Wiednia na ważną rozmowę z przedstawicielem Kościoła Rzymskokatolickiego. Kolejne relacje już za kilka dni w kolejnym odcinku #WieściRadyKościoła.

Pozostając w modlitwie: prezb. Marek Glodek