Pogrzeb w Białymstoku, Ślub w Świętajnie i Nabożeństwo w Szczytnie.
Po „dopięciu” niezbędnych, bieżących prac w kancelarii Rady Kościoła i kilku spotkań w minionym tygodniu, w piątek udałem się na nieplanowane wydarzenie do Białegostoku. Był to pogrzeb jednego z braci w Chrystusie – Bogusława Daszuty, który odszedł nagle w wieku 58 lat. Odszedł człowiek miłujący Chrystusa i Jego Słowo. Razem z pastorami Zboru KChB w Białymstoku przy ul. Kujawskiej 22: Piotrem Piotrowskim i prezb. Marcinem Górnickim wziąłem udział w nabożeństwie pożegnalnym. Kaplica była wypełniona przez najbliższą rodzinę, przyjaciół, sąsiadów, współpracowników i członków miejscowego zboru. Widok trumny zawsze pobudza do refleksji nad swoim własnym życiem i przemijaniem, nad jego sensem i celem. W czasie nabożeństwa dzieliłem się Słowem Bożym ze szczególnym podkreśleniem słów Hioba, starotestamentowego bohatera, który powiedział: ...Ale ja wiem! Ja wiem, że mój Odkupiciel żyje! I jako ostatni stanie nad prochem mym stanie! Że potem uwolniony od mego ciała będę oglądał Boga! Tak! Ja sam Go ujrzę, a nie kto inny! Job.19,25-27. To słowa bardzo znaczące i ponadczasowe, które towarzyszą wszystkim wierzącym w Boga i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa. W miejscu pochówku, na cmentarzu jeszcze raz wybrzmiało Słowo Boże tym razem przykład z życia innego bohatera Starego Testamentu – Henocha. Pastor prezb. Marcin Górnicki przeczytał: ...Henoch chodził z Bogiem, a potem nie było go, gdyż zabrał go Bóg. Zanim jednak został zabrany, otrzymał świadectwo, że się podobał Bogu! Jakże piękne słowa o życiu człowieka! Daj Boże byśmy za życia mogli wypowiedzieć słowa, które wypowiedział z mocnym przekonaniem Hiob i być opisanym w tych kilku zdaniach tak, jak Henoch. Pozostaję w modlitwie o najbliższych zmarłego brata Bogusława, o jego żonę i synów. Niech Pokój Boży towarzyszy Wam obficie przez te dni.
Tego samego dnia udałem się do Ośrodka w Świętajnie koło Szczytna, by następnego dnia w sobotę uczestniczyć w uroczystości zawarcia związku małżeńskiego Wiktorii i Jonatana ze szczycieńskiego zboru. Razem z pastorem prezb. Andrzejem Sewerynem poprowadziliśmy to nabożeństwo. Po raz kolejny mogłem dzielić się przesłaniem wynikającym z księgi Bożego Słowa dotyczącym małżeństwa czyli związku mężczyzny i kobiety. Księga Rodzaju 2,24 zawiera te 19 słów, które są najkrótszym kazaniem odnoszącym się do małżeństwa. W swoim przesłaniu zachęcałem do poznania i uszanowania Bożego porządku i zasad odnoszących się do małżeństwa. Niech Bóg Wam błogosławi Jonatanie i Wiktorio w Waszym już wspólnym małżeńskim życiu. „Oto tych dwoje stało się jednością!” Załączone zdjęcia pokażą Wam to piękne miejsce, w którym odbywał się ślub i przyjęcie weselne. W końcu odbyło się to w pięknym Ośrodku naszego kościoła w Świętajnie! Wszystko było naprawdę zjawiskowe!
Niedziela 10 września to spotkanie Zboru w Szczytnie. I tym razem wspólnie z pastorem miejscowego zboru, prezb. Andrzejem Sewerynem i członkiem Rady Zboru br. Sławomirem poprowadziliśmy poranne nabożeństwo. Śpiewaliśmy Bogu na chwałę, modliliśmy się, słuchaliśmy świadectwa nawrócenia młodego brata, a ja i tym razem miałem przywilej dzielenia się Słowem Bożym. Tym razem zwróciłem uwagę na fragmenty z 2 Listu ap. Pawła do Tymoteusza 3,10-17. „...Ale ty...” występujące w wersetach 10 i 14 zachęcające do właściwych w życiu wyborów i trwania w tym, co Boże. Nie musimy być podobni do innych, ale mamy ten przywilej i honor upodabniać się w naszym życiu do Tego, któremu nasze życie zawierzyliśmy – do Jezusa Chrystusa, naszego Pana! Jak dobrze było spotkać się z podobnymi do Chrystusa w to niedzielne przedpołudnie i razem zachęcać się do wytrwałości i chodzenia z Nim. Dziękuję Zborze Pański w Szczytnie, że przyjęliście mnie i razem mogliśmy cieszyć się wspólnotą wiary. Niech Wam Bóg obficie błogosławi. To był niewątpliwie weekend nadziei zarówno w odchodzeniu z tego świata, jak i budowaniu wspólnego życia na Bożych normach, zwieńczony spotkaniem Kościoła Jezusa Chrystusa w niedzielne przedpołudnie. Od poniedziałku kolejne wyzwania i doświadczanie Bożego prowadzenia i łaski!
- prezb. Marek Glodek