Dlaczego Jezus?
Wszyscy zmagamy się z życiowymi pytaniami: Dlaczego tu jestem? Kim jestem? Czy to wszystko, co istnieje? Co się stanie, gdy umrę?
Jesteśmy oddzieleni od Boga
Czy zastanawiałeś się kiedyś, po co żyjesz? Czy miałeś kiedyś poczucie, że jesteś stworzony do czegoś więcej niż to, co robisz teraz? Czy kiedykolwiek zachwycało cię piękno otaczającego cię świata? A może był to cud miłości i akt dobroci? Widzisz to i cieszysz się tym, a jednocześnie jesteś zszokowany i zniechęcony nienawiścią i złem wokół ciebie?
JEST POWÓD, DLA KTÓREGO TAK SIĘ DZIEJE… ZOSTAŁEŚ STWORZONY DO ŻYCIA POŚRÓD DOBRA
Bóg stworzył świat, w tym także ludzi (więc i ciebie), i oznajmił, że wszystko, co stworzył, jest dobre! O człowieku powiedział, że jest on „bardzo dobry”, ponieważ jest stworzony na Boży obraz i podobieństwo. Ta tęsknota, którą nosisz w sobie, za tym, by świat był dobry, piękny i sprawiedliwy, może przypominać echo – w jednej chwili jest tutaj, a w następnej znika – ale nie daj się zwieść, ta tęsknota pochodzi od Boga. Nie tylko pochodzimy od Boga, lecz także zostaliśmy przez Niego stworzeni w konkretnym celu. Biblia mówi, że naszym celem jest przebywanie z Bogiem w świecie miłości, piękna i dobra.
Wiemy, że coś jest nie tak – i problem leży w nas. W tobie i we mnie. Nie znając Boga, wybieramy, że będziemy żyć dla siebie. Możesz myśleć o tym, jak o oddaleniu się od Boga. Biblia nazywa to GRZECHEM. Poświęć chwilę i zadaj sobie pytanie: „Czy robię rzeczy, o których wiem, że są złe?”. Jeśli będziemy ze sobą szczerzy, przyznamy, że mamy charakter buntowników… grzeszymy. Gdy grzeszymy, niszczymy naszą więź z Bogiem i wszystko to, co było przeznaczone dla naszego dobra, zostaje również zniszczone.
Czy możemy coś z tym zrobić?
Świetne pytanie! Nie możemy. Wielu próbowało i wciąż próbuje zbudować most do Boga. A ty próbowałeś tak zrobić? Próbowałeś żyć idealnie? To niemożliwe, prawda? Problem jest WIĘKSZY, niż może nam się wydawać. Jesteśmy wobec niego bezsilni.
Jednak Bóg motywowany swą miłością uratował nas
„Bóg bowiem tak bardzo ukochał świat, że dał swego jedynego Syna, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne” (Jana 3,16).
To, czego nie możesz dokonać własnymi siłami, zostało wykonane przez Boga Syna, Jezusa, gdy przyszedł On na ziemię, aby umrzeć za nas na krzyżu. On wziął na siebie karę za nasze grzechy. Jezus stał się drogą pomiędzy Bogiem Ojcem a nami. Jezus Chrystus jest dla nas jedyną drogą, przez którą możemy przyjść do Ojca (Jana 14,6).
CO TO ZNACZY?
- To znaczy, że możesz mieć prawdziwe życie, które ma cel – dziś i na zawsze. „Ja przyszedłem, aby owce miały życie i to życie w całej pełni” (Jana 10,10).
- Oznacza to, że kiedy uwierzysz w Jezusa, to zostaniesz przywrócony do „bardzo dobrej” relacji, dla której stworzył nas Bóg… Staniesz się dzieckiem Bożym. „Lecz tym wszystkim, którzy Go przyjęli, dał przywilej stania się dziećmi Boga — tym, którzy wierzą w Jego imię” (Jana 1,12).
- Oznacza to, że możesz żyć z pasją i celem, ponieważ żyjesz w pełnej miłości więzi z Tym, który cię stworzył, służąc Mu idzieląc się z innymi Dobrą Nowiną o Jego miłości.
- Oznacza to, że możesz spędzić wieczność z Bogiem, a nie w piekle. „Ręczę i zapewniam, kto słucha mego Słowa i wierzy Temu, który Mnie posłał, ma życie wieczne i nie czeka go sąd, ale przeszedł ze śmierci do życia” (Jana 5,24).
Jak mogę zbliżyć się do Boga i poznać Go?
Dobrze jest wykonać trzy kroki:
- Przyznaj, że potrzebujesz Boga i odwróć się od grzechu (zob. Jana 8,11).
- Uwierz (zaufaj), że kiedy Jezus umarł na krzyżu, wziął na siebie karę za wszystkie twoje grzechy i zmartwychwstał, aby zwyciężyć śmierć (zob. Jana 1,29).
- Uznaj Jezusa Chrystusa za swojego Pana i Zbawiciela. Powiedz Mu o tym w modlitwie.
PROSTA MODLITWA
Poniżej znajdziesz propozycję modlitwy o przyjęcie Jezusa Chrystusa jako swego Pana i Zbawiciela. Możesz się pomodlić jej słowami lub użyć własnych. Szczegółowe słowa nie mają tak dużego znaczenia, jak nastawienie twojego serca:
Panie Jezu, dziękuję Ci, że pokazałeś mi, jak bardzo Cię potrzebuję. Dziękuję Ci, że umarłeś za mnie na krzyżu. Wierzę, że jesteś tym, za kogo się podajesz i że powstałeś z martwych, aby zwyciężyć grzech i śmierć. Proszę, wybacz mi wszystkie moje upadki i grzechy. Oczyść mnie i pomóż mi zacząć życie od nowa z Tobą. Przyjmuję Cię do mojego życia jako mojego Pana i Zbawiciela. Pomóż mi kochać i służyć Ci całym sercem. Amen.
Jezus zapewnia: „Tego, który do Mnie przychodzi, z pewnością nie odrzucę” (Jana 6,37).
Co dalej?
Jeśli pomodliłeś się powyższą modlitwą lub podobną do niej, to wspaniale! Zostanie naśladowcą Jezusa to dopiero początek ekscytującej podróży. Jeśli nie jesteś gotowy na taką decyzję, to mamy nadzieję, że jest ona jeszcze przed tobą. W obu przypadkach zachęcamy Cię na początek do przeczytania całej Ewangelii Jana. Spotkasz w niej osobę Jezusa, Jego życie, słowa i dzieła, których dokonał. Kiedy ludzie spotykali Jezusa, w czasach, gdy chodził On po ziemi, i zadawali Mu pytania, Jego odpowiedź czasami brzmiała: „Chodź i zobacz”. Przyjdź więc i zobacz i ty, jesteś zaproszony na spotkanie z Jezusem.